Donosy i wiadomości prosto z plaży w Jastarni

***** Donosy prosto z plaży w Jastarni *****

Donosy pochodzą z plaży przed OW Augustyna w Jastarni.
Wiadomości z poprzednich lat znajdziecie w archiwum.
Donosy sponsoruje Apartament La Perla w El Medano.

Znajdź nas na:

Facebook:

Youtube:

Vimeo:

Instargram:
Instagram - Kanał Augustyna.pl i SurfMedano.com

Donos z dnia 29-04-2016, a dokładniej z godziny 10:35
Na początku weekendu majowego Polska znajdować się będzie w pod wpływem pogodnego WYŻU. Na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, słonecznie i stosunkowo ciepło z małym zachmurzeniem. Jedynie na wschodzie oraz południowym wschodzie będzie duże zachmurzenie i lokalnie występować będą słabe i z biegiem dnia zanikające opady przelotne deszczu. Temperatury w okolicach +15C, tylko nad samym morzem nieco chłodniej. Wiatr od południowego do południowo-wschodniego i wschodniego, słaby na zachodzie okresowo umiarkowany. Ciśnienie będzie rosnąć.

Kolejny dzień i kolejny tydzień, który będzie wyglądał bardzo podobnie jak dotychczas, czyli pogoda nas niczym nowym nie zaskoczy - będzie praktycznie cały czas słonecznie i stosunkowo ciepło [max do +15C wczesnym popołudniem, noce i poranki bardzo rześkie], a wiatr będzie słabo lub umiarkowanie wiał z ćwiartki północno-wschodniej. Na upały więc na razie nie ma co liczyć, bo zdecydowane ocieplenie mniej więcej dopiero za tydzień.

Wychodzi więc na to, że majówka w tym roku będzie stała pod znakiem słońca i słabego wiatru. Oznacza to, że spacerowicze, biegacze i koszowi lub parawanowi plażowicze będą bardzo zadowoleni. Trochę mniej powodów do szczęścia będą mieli kampingowicze w namiotach (temperatura nad ranem może spaść nawet do +5C) oraz zwolennicy wiatru, z którym będzie nie dość, że słabo, to jeszcze z niezbyt dobrego kierunku [NE]. Podsumowując możemy śmiało powtórzyć, że pogoda na majówkę w tym roku będzie jak zawsze, czyli pogodnie, ciepło (ale nie w nocy i nad ranem) i nieco wietrznie (czyli niewystarczająco dla każdego). Będzie więc jak co roku, czyli choćby było wszystko zupełnie przyzwoicie, to po pierwsze pewnie nie będzie tak ciepło jak trzeba lub/i nie będzie tak wiało jak powinno. Ale i tak wszyscy przyjadą, i będą się świetnie bawić. Tak to po prostu na Półwyspie już jest i tyle. Nie ma na to rady.

Donos z dnia 28-04-2016, a dokładniej z godziny 09:58

Na naszym wąskim pasku piasku było, jest i co najważniejsze będzie pogodnie, a nawet coraz cieplej. Naprawdę nie mamy co narzekać ostatnio na pogodę. Wprawdzie upału jak wiadomo nie ma, ale bezchmurne niebo, słońce i wiosna w powietrzu sprawiają, że ta drobna niedogodność z łatwością pokonywana jest za pomocą dodatkowego sweterka i/lub czapki, a zatem jest dobrze, a będzie lepiej, czyli cieplej.

Donos z dnia 25-04-2016, a dokładniej z godziny 09:31
Weekend nam się udał, choć przez chwilę mieliśmy cztery pory roku w dwie godziny - świeciło, padało, wiało, mroziło i tak na zmianę. Takie bardzo szybkie kwietniowe plecenie. Ale już wszystko wróciło do normy i znów mamy piękny dzień i perspektywę równie pogodnego tygodnia, który z biegiem dni ma być powolutku coraz cieplejszy.

Donos z dnia 23-04-2016, a dokładniej z godziny 13:06

Może to trochę na wyrost i może nawet szklarniowe, ale pogoda taka, że choćby i szklarniowe, to jednak jakoś takie wiosenne i humor poprawiają. I sałatkę do obiadu też, czyli wszystko jest nie dość, że smaczne i zdrowe, to jeszcze wiosenne...

Donos z dnia 22-04-2016, a dokładniej z godziny 09:37
Dzisiaj Polska będzie pomiędzy klinem wyżu znad północnego Atlantyku a niżem STEFANIE odchodzącym na wschód nad Rosję, taszcząc ze sobą układ frontów atmosferycznych niosących nad północną Polskę chmury i lekki deszcz, który po południu będzie zanikać i pojawią się wyraźne rozpogodzenia. Na południu kraju cały czas zachmurzenie małe lub umiarkowane.Temperatury od +10C na północy do mniej więcej +14C na pozostałym obszarze. Wiatr zachodni i północno-zachodni, umiarkowany, na północnym wschodzie i wschodzie okresami dość silny. Ciśnienie na północy najpierw będzie spadać, później zacznie rosnąć, na pozostałym obszarze bez większych zmian.

W ten weekend pogoda nas niczym nowym nie zaskoczy, czyli będzie mniej więcej tak jak było. Dziś cały czas słonecznie i wietrznie [NW 5-4 Bf], jutro najpierw słonecznie i bezwietrznie, a potem zachmurzy się i lekko popada. W niedzielę słońce wróci i znów będzie ładnie, ale ciągle niezbyt ciepło, czyli na Półwyspie nadal trzymamy się niskich stanów temperatur dwucyfrowych. Dopiero pod koniec miesiąca cyrkulacja ma się odmienić z północno zachodniej na południową i możemy się spodziewać wyraźnego ocieplenia na majówkę. Jak to wyjdzie w praktyce, to się dopiero okaże, ale na razie jest dobrze i miejmy nadzieję, że będzie lepiej, a w każdym razie nie gorzej.

Czyli teraz w kwietniu jest ładnie i sucho, ale chłodno. Na początku maja zapowiada się wyraźne ocieplenie, a potem znów równie wyraźne oziębienie. I co najciekawsze nie ma w tym nic nadzwyczajnego - takie wiosenne wahania temperatury są jak najbardziej naturalne w naszym klimacie i znane od wieków nawet w ludowej tradycji. Kwiecień to oczywiście plecień, który przeplata trochę zimy i trochę lata, a majowe ochłodzenie to oczywiście panowie Pankracy, Serwacy i Bonifacy oraz ich koleżanka "zimna Zośka". To co wyrabiają ci "źli na ogrody chłopacy" naukowo nazywamy wiosenną południkową wymianą mas powietrza. Mało tego, klimatolodzy uważają , że za najważniejszy czynnik klimatotwórczy należy uznać właśnie południkową wymianę ciepła i wilgoci od równika do biegunów - od stref i regionów względnej nadwyżki do obszarów deficytów ciepła i wilgoci.

Na szczęście po majowym ochłodzeniu później jest już tylko lato, lato i lato, czyli nie ma tego zimnego, co by na gorące nie wyszło, a poza tym:
"Suchy kwiecień (taki jest), mokry maj (taki się zapowiada), będzie zboże niczym gaj!" - co w skrócie oznacza, że lato tego roku powinno być niezwykle upalne...;-)

Donos z dnia 21-04-2016, a dokładniej z godziny 22:03
Wtorek ni należał do najpiękniejszych dni (troszkę popadało), ale środa wydaje się to z nawiązką rekompensować - jest bardzo słonecznie, kwieciście, coraz bardziej zielono i niemal letnio. Niemal, bo temperatury nadal nie chcą przeskoczyć powyżej +15C, co by oznaczało prawdziwe klimatyczne lato. Ale w końcu i my zaznamy upału. Być może już w weekend majowy.

Donos z dnia 18-04-2016, a dokładniej z godziny 07:04
W niedzielę Pani Natura kolejny raz potwierdziła tezę, że w Polsce żyjemy w klimacie umiarkowanym o nieumiarkowanych zmianach pogody - rano lało, a po południu nagle zaświeciło i tak już zostało. Dzisiaj tez będzie świecić i jeśli nie liczyć jutrzejszego prawdopodobieństwa słabego opadu deszczu, to tydzień zapowiada nam się bardzo ładnie. Ale ciągle niezbyt gorąco...

Donos z dnia 17-04-2016, a dokładniej z godziny 12:31

Pada sobie deszczyk, pada sobie równo, raz spadnie na kwiatek, a raz spadnie na... listek. Taka to właśnie niedziela nam nastała, ale z obietnicą słońca od poniedziałku. Pożyjemy, zobaczymy, a na razie się trochę niedzielnie polenimy...

Donos z dnia 17-04-2016, a dokładniej z godziny 08:51

Piątek i sobota były ciepłe, słoneczne, pogodne i niemal wiosenne. Niestety w sobotę wieczorem zgodnie ze scenariuszem pogoda zepsuła się, zaczęło padać i... roślinki są niemal w niebo wzięte, bo doskwierała im susza. Dziś nadal pochmurno i deszczowo, a słońce wróci jutro i znów będzie ślicznie.

Donos z dnia 15-04-2016, a dokładniej z godziny 08:37
W ten piątek pogodne karty rozdają: południkowy układ niżowy znad Ukrainy, niż PETRA znad Beneluksu i rozpierający się między nimi klin wyżu znad Morza Śródziemnego, który początkowo będzie dominował przynosząc ładną i słoneczną, choć rześką aurę. Jednak w ciągu dnia od zachodu zacznie nasuwać się zatoka niżu i w ciągu dnia zachmurzenie wzrośnie do dużego w całym kraju oprócz północnego wschodu. Po południu na zachodzie pojawią się opady przelotne deszczu, które do wieczora obejmą zachodnią połowę kraju. Tam też niewykluczone lokalne burze. Temperatury około +15C, tylko na północy chłodniej. Wiatr południowy i południowo-zachodni, słaby, na południu umiarkowany. Ciśnienie będzie od zachodu spadać.

A na naszym wąskim i długim Półwyspie Helskim spodziewamy się dzisiaj dużej ilości słońca, małej ilości wiatru i temperatury około +11C. Jutro cieplej o kilka stopni [nawet do +16C], a po południu możliwy deszcz lub wręcz burza, ale to raczej nad stałym lądem, bo nad chłodnym jeszcze Bałtykiem prądów wstępujących raczej nie uświadczymy, a bez konwekcji nie będzie burzy lub jeśli ją wiatr nam przywieje, to nad zimną wodą burza oklapnie i na tym jej historia się zakończy. W niedzielę niestety zachmurzenie utrzyma się, będzie kropić, a o upałach w dalszym ciągu nie będzie mowy. Od poniedziałku będzie zupełnie przyzwoicie, a pierwsze przymiarki do 'majówki' też wyglądają może nie rewelacyjnie, ale akceptowalnie.

Taki pogodny, ale chłodny kwiecień, to u nas praktycznie norma i prawdziwe upały przychodzą do nas najczęściej dopiero na początku czerwca . To oczywiście wina Bałtyku i nic na to nie poradzimy. Ten model tak ma.

Wracając do problemu pogody na majówkę, czyli długi weekend majowy, trzeba stwierdzić, że będzie pewnie tak jak zawsze, czyli pogodnie - choć nie zawsze, ciepło - ale nie każdego dnia i wietrznie - lecz niewystarczająco dla każdego. Po prostu będzie jak co roku, czyli choćby było wszystko zupełnie przyzwoicie, to po pierwsze pewnie nie będzie tak ciepło jak trzeba lub/i nie będzie tak wiało jak powinno. Ale i tak wszyscy przyjadą, i będą się świetnie bawić. Tak to po prostu na Półwyspie już jest i tyle. Nie ma na to rady.

Donos z dnia 13-04-2016, a dokładniej z godziny 09:37
Było miło, ale się skończyło. Wczoraj był ostatni pogodny dzień. Dzisiaj pada, jutro pochmurno, a powrót słoneczka dopiero w piątek. Wtedy też zrobi się odrobinkę cieplej, ale upałów nadal nie będzie. Jakoś kwiecień nie może się 'odkleić' na Półwyspie od tych +10C. Może w drugiej połowie miesiąca się uda...

Donos z dnia 11-04-2016, a dokładniej z godziny 09:02
Ah..., te poniedziałki... ten przynajmniej jest słoneczny, suchy i ładny, jak cały miniony weekend, ale nie cały nadchodzący tydzień. Jutro ma być wprawdzie jeszcze słonecznie, ale w środę zachmurzy się i popada, a później pogoda będzie w kratkę i w okolicach +10C, czyli w dalszym ciągu upałów nie ma i nie będzie, ale za to pluchy też nie.

Donos z dnia 09-04-2016, a dokładniej z godziny 09:48
Słońce, ani jednej chmury i zupełny, kompletny brak wiatru - sztil, cisza, flauta. Jak zwał, tak zwał, a okoliczności przyrody po prostu cudowne są. Gdyby nie temperatura, byłoby jak w lipcu. Na razie mamy jednak kwiecień i czekamy na prawdziwą, zieloną wiosnę. Jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik...

Donos z dnia 08-04-2016, a dokładniej z godziny 09:35
W ten piękny piątek Polska znajdzie się w strefie frontu łączącego niż NINOTCHKA znad Skandynawii i niż znad Bałkanów. Na północy i zachodzie kraju będzie dzisiaj królować zachmurzenie umiarkowane i okresami małe, a na pozostałym obszarze pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami, okresami opady deszczu i deszczu przelotnego, a na wschodzie i południowym wschodzie możliwe burze. Temperatury od +10C na Wybrzeżu do +23C w Bieszczadach. Wiatr z kierunków zmiennych z przewagą zachodnich, umiarkowany. Ciśnienie będzie spadać.

W ten weekend na Półwyspie Helskim spodziewamy się dużej ilości słońca i małej ilości wiatru. Dzisiejsza poranna rosa, bezchmurne niebo i rozkwitająca przyroda po prostu zachwycają. Gdyby tylko temperatury były wyższe, byłoby jak w raju. No ale nie są i znając kwiecień, który przeplata trochę zimy i trochę lata, to jeszcze musimy trochę poczekać na prawdziwą wiosnę klimatyczną. W każdym razie dziś i jutro słońce oraz mało wiatru, a w niedzielę trochę więcej chmur i nieco chłodnej z powodu umiarkowanego wiatru z północnego wschodu.

Wszystkich, którzy się martwią, że wiosna klimatyczna jeszcze na nasz wąski pasek piasku nie nadchodzi, uprzejmie informujemy, że taka pogoda na Półwyspie jest jak najbardziej normalna i niemal dokładnie dwa lata czy też rok temu było prawie identycznie. Dopiero w maju tak naprawdę zaczyna się u nas robić cieplej.

Zresztą to, że teraz jest i będzie chłodno, to nawet dobra wiadomość. Tak w życiu, jak i w pogodzie, nieco upraszczając sprawę, bilans z grubsza musi wyjść zawsze na zero. Stąd można statystycznie obronić teorię, ze skoro jest zimniej niż zwykle, to później powinien przyjść okres cieplejszy i suchszy niż zwykle, czyli lato być może, jak w zeszłym roku, będzie upalne. A o to chyba nam chodzi najbardziej!

Pozostała na dziś jeszcze jedna sprawa. Otóż z pewnym takim zdziwieniem przypomnieliśmy sobie, że 15 lat temu, a dokładniej dnia 08-04-2001 o godzinie 08:26 został napisany pierwszy donos z plaży. Donosimy więc już ponad 15 lat. W tym czasie zrobiliśmy i pokazaliśmy Państwu ponad 100.000 zdjęć z Półwyspu Helskiego.

Donosy mają swoje słabsze i gorsze dni, ale największym ich skarbem są ich Czytelnicy (a więc i Ty który/która czytasz te słowa). Jest ich mniej więcej codziennie od 5.000 do 25.000, w zależności od pory roku i formy donosiciela. Chwilowo ta forma jest raczej taka sobie, ale już niedługo będzie o wiele lepiej, bo skończy swoje zimowe wojaże za chlebem... i wiatrem ;-)

Gdyby ktoś był ciekaw jak to drzewiej bywało, to wszystkie donosy są dostępne w naszym ARCHIWUM, a gdyby ktoś miał ochotę na same fotki wystarczy kliknąć poniżej w wybrany okres i już jesteście Państwo na Półwyspie.
I za każdym razem gdzie indziej...;-)

Zdjęcia z Jastarni 08/2001-01/2002r.
Zdjęcia z Jastarni 01/2002-05/2002r.
Zdjęcia z Jastarni 05/2002-09/2002r.
Zdjęcia z Jastarni 09/2002-12/2002
Zdjęcia z Jastarni 01/2003-06/2003
Zdjęcia z Jastarni 06/2003-11/2003
Zdjęcia z Jastarni 11/2003-04/2004
Zdjęcia z Jastarni 05/2004-09/2004
Zdjęcia z Jastarni 09/2004-04/2005
Zdjęcia z Jastarni 04/2005-09/2005
Zdjęcia z Jastarni 09/2005-10/2005
Zdjęcia z Jastarni 01/2006-09/2006
Zdjęcia z Jastarni 09/2006-07/2007
Zdjęcia z Jastarni 07/2007-03/2008
Zdjęcia z Jastarni 03/2008-12/2008
Zdjęcia z Jastarni od 01/2009 do 12/2009
Zdjęcia z Jastarni od 01/2010 do 06/2010
Zdjęcia z Jastarni od 07/2010 do 12/2010
Zdjęcia z Jastarni od 01/2011 do 12/2011
Zdjęcia z Jastarni od 01/2012 do 12/2012
Zdjęcia z Jastarni od 01/2013 do 07/2013
Zdjęcia z Jastarni od 07/2013 do 12/2013
Zdjęcia z Jastarni od 01/2014 do 07/2014
Zdjęcia z Jastarni od 07/2014 do 12/2014
Zdjęcia z Jastarni od 01/2015 do 07/2015
Zdjęcia z Jastarni od 07/2015 do 12/2015
Zdjęcia z Jastarni od 01/2016 do 12/2016
Foto misz-masz z Półwyspu cz.1
Foto misz-masz z Półwyspu cz.2
Foto Schowek Półwyspu Helskiego
Tapety na pulpit

Donos z dnia 07-04-2016, a dokładniej z godziny 08:30

Kilka naprawdę ciepłych dni i niemal wybuchły mirabelki odurzając nas zapachem swoich kwiatów. Chyba jednak wiosna idzie, bo aż kręci w nosie od pyłków kwiatowych. Jest naprawdę pięknie i coraz cieplej. W powietrzu już wyraźnie i chyba na stałe dwucyfrowo, a w wodzie jeszcze trzeba będzie poczekać mniej więcej do końca kwietnia.

Donos z dnia 06-04-2016, a dokładniej z godziny 12:03
Było miło, ale się niemal skończyło. Niemal, bo wprawdzie rano popadało, ale już nie pada i padać nie będzie, a ochłodzenie jest o wiele mniejsze niż na 'stałym lądzie', bo u nas upałów nie było. Słońce ma wrócić jutro, więc nie jest źle, a będzie lepiej, bo gorzej na pewno nie... ;-)

Donos z dnia 04-04-2016, a dokładniej z godziny 09:37
Ciepło, cieplej..., ale ciągle jeszcze przedwiosennie. Na razie wybuchu zieleni na Półwyspie nie ma i nawet nie powinno być, bo zupełne zazielenienie naszego wąskiego paska piasku objawia się tutaj najczęściej pod koniec kwietnia, a nawet na początku maja. Wszystko przez otaczający nas Bałtyk (w tej chwili około +6C), który opóźnia wegetację o około 3 tygodnie w stosunku do reszty kraju. Na szczęście temperatura powietrza może dzisiaj ma osiągnąć nawet +15C, a jutro nawet +17C, więc woda szybko się nagrzewa i w końcu my też będziemy mieli jak co roku upał.

Donos z dnia 02-04-2016, a dokładniej z godziny 20:15

Taki pięknie słoneczny, ciepły i bezwietrzny kwiecień, to my bardzo lubimy i jeszcze bardziej prosimy o więcej, bo to co się dzisiaj działo, naprawdę narobiło nam nadziei na o wiele, wiele cieplej, o czym można się przekonać oglądając więcej fotografii w naszej najnowszej KwietniowoPrzedwiosennejFotoGalerii. Zapraszamy! Podobno warto!

Donos z dnia 01-04-2016, a dokładniej z godziny 09:35
W pierwszy dzień kwietnia nad Bieszczadami utworzył się mały niż KERSTIN łączący w jedną strefę frontową niże znad Rosji i Morza Śródziemnego. Żeby było ciekawiej, to w ciągu dnia od zachodu będzie się rozwijał wyż LEO znad północnych Niemiec, a my pozostaniemy w ciepłej masie powietrza morskiego. Rano pogodnie na północy i pochmurno w centrum oraz na południu kraju, jednak w ciągu dnia szybko będzie się rozpogadzać i tam. Temperatury na przeważającym obszarze kraju w okolicach +10C. Wiatr północno-zachodni do zachodniego, umiarkowany, na północy okresami dość silny. Ciśnienie będzie szybko rosło.

Wiosna ciągle niby ku nam idzie, ale robi to naprawdę baaardzo powoli, ale na szczęście kwiecień obiecuje niedługo znaczące ocieplenie. Wprawdzie znany jest z tego, że przeplata trochę zimy i trochę lata, a mamy nadzieję, że w tym roku skoncentruje się bardziej na wplataniu lata niż zimy i wiele wskazuje na to, że właśnie tak będzie i nie jest to żart primaaprilisowy. No właśnie... przecież dziś mamy 1 kwietnia, z łacińska zwany Prima Aprilis. Przyjrzyjmy się mu zupełnie na poważnie.

W krajach anglosaskich nazywany jest Dniem Głupca (April Fool's Day), a we Francji Dniem Ryby (POISSON D'AVRIL). To tradycyjnie dzień robienia żartów. Ciekawa jest geneza powstania tej tradycji.
Grecy wiążą go z mitem o Demeter i Persefonie. Persefona miała zostać porwana do Hadesu na początku kwietnia. Jej matka Demeter, szukając jej, kierowała się echem głosu córki, ale echo ją zwiodło.
Chrześcijaństwo wiąże prima aprilis z Judaszem Iskariotą. Miał się on urodzić właśnie pierwszego kwietnia i dlatego dzień ów kojarzył się z kłamstwem i nieprawdą.
Natomiast historycznie rzecz biorąc sprawa wygląda następująco.
W 1235 roku sobór we Francji ustanowił Święto Zwiastowania (wtedy to Archanioł Gabriel zwiastował Marii narodzenia Jezusa). Przypadało ono 25 marca, bo to 9 miesięcy przed Bożym Narodzeniem (czemu 9 miesięcy nie trzeba chyba tłumaczyć). Święto Zwiastowania było wtedy początkiem nowego roku urzędowego, a prezenty noworoczne dawano dokładnie tydzień później, czyli 1 kwietnia. Zwyczaj ten trwał do połowy szesnastego wieku i obchodzono go tak jak obecnie Nowy Rok.
Jednak w roku 1562 , papież Grzegorz XIII wprowadził nowy kalendarz dla świata chrześcijańskiego (tzw. kalendarz gregoriański, który zastąpił dotychczas używany tzw. kalendarz juliański), gdzie Nowy Rok przypada na pierwszego stycznia.
Jednakże niektórzy nie słyszeli lub nie wierzyli w tak radykalną zmianę daty (wtedy nie było radia czy telewizji i wiadomości co pół godziny) i nadal obchodzili nowy rok pierwszego kwietnia. Natomiast inni w tym dniu robili im kawały i nazywali ich "kwietniowymi głupcami", i stąd właśnie angielski April Fool's Day czyli Prima Aprilis.

Donos z dnia 01-04-2016, a dokładniej z godziny 08:59

Szast prast i nie wiadomo kiedy, i nie wiadomo jak, ale marzec 2016 już za nami, a przed nami kwiecień, który zapewne będzie przeplatał, trochę zimy, a trochę lata. Pożyjemy i zobaczymy czego będzie więcej...

Donos z dnia 01-04-2016, a dokładniej z godziny 08:55
Nowy miesiąc, nowe wiadomości.
Donosy z poprzednich miesięcy i lat znajdziecie Państwo w naszym przepastnym ARCHIWUM.

=======================================================

Donosy z poprzednich miesięcy znajdziecie Państwo w naszym Archiwum.

Jeśli jakakolwiek fotografia z "Donosów" jest z Twoim udziałem, a z jakichkolwiek powodów jest Ci to nie rękę, napisz na adres info@augustyna.pl. Zdjęcie zostanie natychmiast usunięte z sieci i innych nośników. Tutaj natomiast znajdziecie pozostałe zasady wykorzystania naszych zdjęć.

Początek strony

Strona główna